Dodatki:

Devils     -I
Draco      -II
Hasirama   -III
Pu         -IV
Majusz II  -V
Przodek    -VI
Madara     -VII

Założyciel-Hashirama
Drugi Hokage-Tobirama
Trzeci Hokage-Paweł Uchicha
Czwarty Hokage-Sarutobi
Piąty Hokage-Minato Namikaze
Szósty Hokage-Danzo
Siódmy Hokage-Tsunade


Przez lata wieków, tysiąclecia na świecie trwały wojny. Tych które nazywamy "Wielkimi Wojnami Shinobi" było aż siedem, a mimo to świat ninja nie popada ani w mrok ani pokój. Każda z wojen nazywana była imieniem, bądź nazwiskiem osoby, która ją wywołała lub nadzwyczaj się w niej wyróżniła. Pierwsza wojna Shinobi rozpoczęła się tuż po śmierci wielkiego Rikudou Senina i była nazywana Wojną Devils. Nie całe półwieku po niej odbyła się także wielka druga wojna Shinobi a zasłyną w niej Draco. Te dwie pierwsze wojny zasłynęły ze swojej najbardziej krwawej postaci. Trwały one bardzo długo nawet po 50lat, a mimo tego świat i jego mieszkańcy Shinobi dotrwali do dziś.

Mija kolejne półwieku, lata 1000+, należały one do młodego Shinobi, ale jakże ambitnego z klanu Senju. Założył on razem ze swoim sojusznikiem wioskę Konoha-Gakure, która także istnieje do dziś choć nie blasku swojej dawnej świetności.
Jednakże działo się to w trakcie trzeciej Wielkiej wojny Shinobi w której zasłyną ten młody Hokage, Hashirama Senju. Nie trzeba było czekać wiele lat by pojawił się następny wybawca świata, był on silny, sławny nawet po dzisiejsze czasy, a także pochodził z wioski swojego poprzednika Senju Konoha-Gakure oraz był jego trzecim Hokage. Wywodził się z bardzo potężnego klanu jednego z założycieli wioski, nazywał się Paweł Uchiha. Nie było mu pisane dożyć końca czwartej wielkiej wojny Shinobi.


Szóstą Wielką Wojnę Shinobi zakończył "człowiek" znany jako Przodek. Był rewolucjonistą, zmienił świat jaki istniał wcześniej, a raczej dał mu nowy początek i uratował go przed wielkim złym demonem. Spory czas później odbyła się ostatnia jaka jest nam znana wojna, którą wypowiedział człowiek, który początek swojego istnienia zaczą po trzeciej wojnie Shinobi i była ona nazywana Siódmą Wielką Wojną Shinobi "Madary"/"Tobiego".


Pominęliśmy jeszcze Piątą Wielką Wojnę Shinobi, jednak to jej poświęcimy trochę czasu by przypomnieć co działo się w niej, a także jacy ludzie mieli na nią wpływ.

*Muzyka* http://www.youtube.com/watch?v=MIGLHCE8DYQ

<Podczas biegu po drzewach>

[Monil]Eduardo, jesteś cały?
[Eduardo]Taa..<powiedział chrapliwym głosem>

[Monil]Jeszcze kilku ich zostało, masz pięciu na północnym zachodzie.
[Eudardo]taaa..

Pokonując jeden po drugim biegnąc dalej skacząc po drzewach.

[Eduardo]ehh, jakie to żenujące..
[Monil]Nie zrzędź jeszcze tylko kilku :) 

Pozostał ostatni przeciwnik, którego dobił Monil. Obaj zeskoczyli na ziemię, Eduardo usiadł pod drzewem, zaś Monil na wielkim kamieniu.



[Monil]Ta wojna wydaję się już kończyć, wszystkie strony zbyt mocno odczuły jej skutki, na pewno niedługo się wycofają.
<jego głos jest podniosły, rozgadany i głośny>

[Eduardo]Nie był bym tego taki pewien.. <przez cały czas mówi wolno i spokojnym głosem>

[Monil]Hmm..coś mówiłeś? 

[Eduardo]Mówię, że wojna nie ustanie u żadnej ze stron konfliktu puki jeden drugiego nie zgładzi..

[Monil]Nie musimy się o nas martwić, mamy w końcu Żółty Błysk Konohy i naszego wspaniałego Sarutobi-sama, z nimi nie możemy przegrać.

[Eduardo]Takie postacie jak oni nie tworzą prawdziwej historii.

[Monil]Jak to nie, Namikaze Minato, nasz piąty Hokage jak i czwarty w niedługim czasie zyskali tytuł Kage.
Będą sławni przez bardzo długi czas, na pewno!

[Eduardo]Mówię tylko, iż to osoby o których się nie wspomina zmieniają nasz świat nie na odwrót.

[Monil]A nasz I Hokage Hasirama? W końcu był założycielem o nim dużo się wspomina, a w końcu założył naszą wioskę i stoczył walkę z wieloma klanami, miał wielki wpływ na historie.
Tak samo jego brat Tobirama, walczył w wielu bitwach chroniąc naszą wioskę, a także to dzięki niemu Sarutobi został Hokage.

[Eduardo]Czemu nie wspomniałeś o naszym III Hokage?

[Monil]III? Paweł Uchiha? eh, nie był zbyt długo Hokage, i dość szybko zmarł jak go poznaliśmy.

[Eduardo]Miał ponad 120lat, jak nie więcej.. ///w rzeczywistości 181lat///

[Monil]To nie jest wyczyn, poza tym niby jak on zmienił tym historie..

[Eduardo]ehh..

Rozmowę dwóch Shinobi przerwał hałas jaki dochodził kilka metrów od nich. Chłopcy wstali i ruszyli ku niemu, by sprawdzić czy ktoś z wrogów chcę się na nich zaczaić.
Gdy tylko się zbliżyli dostrzegli wielką polanę, na której widniały setki pokonanych Shinobi z różnych stron.
Pomiędzy nimi stało dwóch którzy przeżyli, jeden z nich miał krótkie włosy, wyglądał na około 30lat, miał podstawowy ekwipunek Shinobi, jak i strój.Naprzeciw niemu stał przeciwnik o wiele potężniejszej strukturze ciała, wyglądał jakby jego skóra była pokryta łuskami, dość wysokiego wzrostu o długi włosach za szyje. Po kilku minutach obserwacji, przeskoczyli o kilka drzew dalej by przysłuchać się rozmowie dwóch ocalałych.

*Muzyka* http://www.youtube.com/watch?v=d-8WFEY7 … ure=relmfu

[MajuszII]Jestem w stanie z tobą walczyć, wiesz o tym.

[Orochimaru]Dobrze o tym wiem, iż na pewno się nie powstrzymasz by to zrobić, jednak nie mam się o co bać.

[MajuszII]Aż, tak jesteś pewny siebie, by zmierzyć się sile moich oczów?

[Orochimaru]Uwierz mi, iż nie mam się o co obawiać, moja wieloletnia praca nie poszła na marne, nie pokona mnie nawet taka nędzna podróbka Rinnegana jak ty.

[MajuszII]Rozumiem, iż nie mam co liczyć, na choćby małą iskrę docenienia mnie w walce..?

[Orochimaru]Miał, bym się bać osoby, która nawet nie pochodzi z klanu Uchiha, ani Senju? Posiadasz Rinnegana jednak nie zgłębiając się w to jak go zdobyłeś, nie obawiam się tych oczu, ponieważ egoistycznie uważam się za silniejszego od Ciebie! Odpowiadając na twoje pytanie..Nie liczył bym na to!

[MajuszII]Jednak, jeżeli miał byś do czynienia z kimś innym..?

[Orochimaru]Niby z kim? {Kogo ma na myśli..} Nie ważne kto by to nie był, jestem zdolny oprzeć się każdemu.

[MajuszII]Czyli uważasz się za niepokonanego?

[Orochimaru]Powiedzmy, że tak, jednak nie mogę tego stwierdzić, ponieważ nie walczyłem jeszcze z nikim kto był by zdolny mi dorównać!

[MajuszII]W takim razie mam nadzieje być pierwszą osobą która to zrobi..

[Orochimaru]Ty? na prawdę tak wysoko siebie cenisz?

[MajuszII]W świecie ninjutsu wszystko jest możliwe, a żadna technika którą byś opanował nie jest nie pokonana.
Pozwolisz, że zaatakuje pierwszy?

[Orochimaru]<kiwnął głową>

Zaś MajuszII rzucił w niego dwoma kunai.

[Orochimaru]O.- {bezczel..}
Jak śmiałeś s.. ...heh
Jesteś na prawdę najdziwniejszym smarkaczem z jakim miałem do czynienia.

[MajuszII]Miło mi to słyszeć od najbardziej egoistycznego człowieka jakiego poznałem. <na jego twarzy powstał delikatny uśmiech>

*Muzyka* http://www.youtube.com/watch?v=nns50balYb0

[Orochimaru]{grrr} W takim razie pozwól, że ten człowiek skopie ci twój dziecięcy sedes!

   
Orochimaru w szybkim tępię poruszył się by znaleźć się tuż przed przeciwnikiem. Gdy już się tam znalazł z jego buzi wyszedł

język który bardzo mocno się wydłużał, chciał nim zaatakować przeciwnika, a prawdopodobnie owinąć się wokół szyi. W tym

czasie jego młody przeciwnik, planował złapać jego narząd smaku, a przy pomocy Rinnegana, złapać go w bolesne Genjutsu.

[MajuszII]Coo?

Gdy już miał chwycić jego język, ciało Orochimaru zatrzymało się, a z jego brzucha wyszedł on sam jako drugie ciało,

wyjmując z ust swój unikalny miecz Kusunagi przeciął ciało chłopaka na pół. MajuszII reagując najszybciej jak mógł odepchnął

się od powietrza, jednak miecz przeciwnika dosięgnął go. Chłopak uratował się od niechybnej śmierci, jednak jego obrażenia

nie pozostawiały mu zbyt wielkich szans.

MajuszII nie marnując czasu na zerkanie wielkości swoich obrażeń wykonał kilka pieczęci po czym dotknął rękoma o ziemie, na

której potem usiadł.

[MajuszII]Kyuichose..

Nagle dookoła orochimaru pojawiło się sześć postaci.

DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD  |  DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
............................................................   |  ...................................................
..............................................Q.Q.Q.....   |  ....................................6.3.2........
.................................................O...M...   |  ................................O.....o...M.....
..............................................Q.Q.Q.....   |  ....................................5.4.1........
.............................................................. |  ...................................................
.............................................................  |  ...................................................
DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD  |  DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Każdy z przywołanych miał przezroczyste stopy, przez co wyglądało to tak

jakby postacie lewitowały nad ziemią. Wszyscy mieli czerwono-ciemną, podartą pelerynę.

[Orochimaru]Co to?

Wszystkie chwyciły Sanina, a jego głowa zaczęła "eksplodować".

[Orochimaru]AAAAAGHRRR {więc tak wygląda działanie Rinnegana..}
(pieczęcie)
Z głowy która wcześniej chciała zaatakować chłopaka wyszło kolejne ciało

uciekając i oddalając się nieco dalej w tył.

[MajuszII]Pozwól, że przedstawię..

*Muzyka* http://www.youtube.com/watch?v=Rj0F7_BKERU

Jeden z najlepszych Terorystów Kraju Ziemi znany jako Deidara! (6)

Mistrz Kukieł, jak i ich twórca znany jako Sasori! (5)

Najwybitniejszy Shinobi okresu piątego znany jako Draco (4)

Najlepszy handlarz śmiercią, zdobywca wielu głów znany jako Kakuzu (3)

Wybitny, utalentowany, najsilniejszy Shinobi z jakim było mi przyjemność się

spotkać III Hokage i członek klanu Uchiha znany jako Paweł Uchiha (2)

I osoba, którą jednocześnie jestem, twórca wszelkich Ganów, jak i ich sam

nosiciel, znany jako Majusz Gan (1)

[Orochimaru]O.o..{Kakuzu..rany skąd on ich wziął}

[Kakuzu]Co..gdzie moje walizki z forsą..? Zaraz zaraz, eh no tak ja nie żyję..

COOOOOO TO TY!!!

[PU]Eee, kto śmiał zadrapać swoimi łapami mojej duszy..? <popatrzył się na dłonie>

[Kakuzu]I TYYYY !!!

[MG]Spokojnie przyjacielu, nasze duszę są bezpieczne. <popatrzył się na swoje dłonie>

[Orochimaru]{czemu Kaku..czemu tak się wystraszył tych dwóch..?}

[Kakuzu]Ra..rany to wy, rany <napotkał go ogromny strach>

[MG]hah..zobacz przyjacielu, to nasz kolega

[PU]Taa..to dzięki niemu się poznaliśmy <uśmiechnął się>

[MG]A no tak, już pamiętam.

[Kakuzu]Mówcie co chcecie, ale jesteście najgorszym duetem jaki spotkałem!

[PU]To Komplement czy Obelga? ..zresztą nie ważne..Majusz?

[MG]Dziwne, ty jesteś mną? <spojrzał na chłopaka który ich przyzwał>

[MajuszII]Tak.

[MG]Rozumiem, czyli tak jak w przypadku samego Sharingana po Mangekyo tak i

po ganach następuje Ewolucja w Rinnegana.

[MajuszII]Nie całkiem, możliwe to jest tylko przy opanowaniu trzech

podstawowych ganów, które własnie ty posiadłeś. Dzięki temu narodziłem się z

Rinneganem, którego nie zdążyłeś aktywować w trakcie życia.

[MG]Rozumiem, aktywowałeś moce dość nie dawno prawda? Ile masz lat?

[MajuszII]Tak to prawda, mam 30Lat.

[MG]Tak jak mówił dziadek, moc dziecka po reinkarnacji powraca po upływie 30

lat.

[MajuszII]Przepraszam, jednakże nie przyzwałem was by rozmawiać, przed wami

stoi silny przeciwnik nazywa się Orochimaru, jak sądzę w końcu opanował jedną

z technik nieśmiertelności.

[Orochimaru]{Reinkarnacja..bardzo ciekawe....}